11.06.2011 - Odbyły się Taktyczne ćwiczenia sprawdzające z ramienia KPU.
TCS były przeprowadzone w formie milsima, naszym zadaniem było rozstawienie i utrzymanie urządzenia radiolokacyjnego przez 9h.
Naszym przeciwnikiem były połączone siły RIR i Czarnego Lisa, które z uporem starały się umilić nam czas pozorowanymi atakami, flankowaniem i pirotechniką.
Milsim po raz kolejny pokazał siłę spokoju, jaka tkwi w Podkowie. Opanowanie i planowość działań jest kluczem do sukcesu, szczególnie jeśli mamy zadania o charakterze obronnym.
Zdjęcia na Picassie.
W najbliższym czasie pojawi się również krótka notka ze spostrzeżeniami pełniącego dowódcy Berrna.
Blog Teamu ASG Podkowa Leśna. Materiały szkoleniowe, relacje z treningów i szkoleń oraz dokumentacja z życia naszej ekipy.
wtorek, 14 czerwca 2011
poniedziałek, 6 czerwca 2011
niedziela, 5 czerwca 2011
Roluj, ku*wa, roluj....
Ostatni trening pod przewodnictwem duchowym BeRRna.
Rolowanie w tył czyli rock and ROLL w asg.
piątek, 3 czerwca 2011
Dzień dziecka w Helenowie
W ramach prezentu na Dzień Dziecka, nasz kochany dowódca zabrał nas na festyn w ośrodku terapeutyczno - opiekuńczym w Helenowie.
Zadanie było proste: mieliśmy zrobić krótką scenkę pokazującą różne warianty ewakuacji rannego z pod ostrzału i z wypadku samochodowego. Miało być szybko, profesjonalnie i efektownie...
I dokładnie tak było! Dymy furkały po całym placu, karetki na sygnale wyły, repliki strzelały a ranni darli się wniebogłosy :)
Dzieci miały niesamowitą frajdę, mogły postrzelać i pooglądać rączkami broń oraz zamęczyć ugotowanych w pełnym słońcu Asgejowców tysiącem pytań.
My mieliśmy okazję na nafutrowanie się całkiem dobrym żarciem, wypicie wody o smaku aloesu (?!?), pogadanie z Muńkiem Staszczykiem, pośmianie się z orkiestry reprezentacyjnej policji z dwoma talerzami satelitarnymi (tuby pomalowane na biało wyglądają mega dziwnie) i podziwianiu Mroczka z M jak Macki na boisku.
Zdjęcia tradycyjnie na Picassie
Filmik:
Zadanie było proste: mieliśmy zrobić krótką scenkę pokazującą różne warianty ewakuacji rannego z pod ostrzału i z wypadku samochodowego. Miało być szybko, profesjonalnie i efektownie...
I dokładnie tak było! Dymy furkały po całym placu, karetki na sygnale wyły, repliki strzelały a ranni darli się wniebogłosy :)
Dzieci miały niesamowitą frajdę, mogły postrzelać i pooglądać rączkami broń oraz zamęczyć ugotowanych w pełnym słońcu Asgejowców tysiącem pytań.
My mieliśmy okazję na nafutrowanie się całkiem dobrym żarciem, wypicie wody o smaku aloesu (?!?), pogadanie z Muńkiem Staszczykiem, pośmianie się z orkiestry reprezentacyjnej policji z dwoma talerzami satelitarnymi (tuby pomalowane na biało wyglądają mega dziwnie) i podziwianiu Mroczka z M jak Macki na boisku.
Zdjęcia tradycyjnie na Picassie
Filmik:
Subskrybuj:
Posty (Atom)