piątek, 3 czerwca 2011

Dzień dziecka w Helenowie

W ramach prezentu na Dzień Dziecka, nasz kochany dowódca zabrał nas na festyn w ośrodku terapeutyczno - opiekuńczym w Helenowie.
Zadanie było proste: mieliśmy zrobić krótką scenkę pokazującą różne warianty ewakuacji rannego z pod ostrzału i z wypadku samochodowego. Miało być szybko, profesjonalnie i efektownie...
I dokładnie tak było! Dymy furkały po całym placu, karetki na sygnale wyły, repliki strzelały a ranni darli się wniebogłosy :)
Dzieci miały niesamowitą frajdę, mogły postrzelać i pooglądać rączkami broń oraz zamęczyć ugotowanych w pełnym słońcu Asgejowców tysiącem pytań.

My mieliśmy okazję na nafutrowanie się całkiem dobrym żarciem, wypicie wody o smaku aloesu (?!?), pogadanie z Muńkiem Staszczykiem, pośmianie się z orkiestry reprezentacyjnej policji z dwoma talerzami satelitarnymi (tuby pomalowane na biało wyglądają mega dziwnie) i podziwianiu Mroczka z M jak Macki na boisku.

Zdjęcia tradycyjnie na Picassie

Filmik:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz